poniedziałek, 29 września 2008

Patrząc z boku

Lato minęło, jesień zaczyna zaznaczać swoją obecność chłodem i opadłymi liśćmi. Nie zmienia to jednak sytuacji nad Jeziorem Czarnym u Pana Mieczysława Bartnika - Uzdrowiciela z Okuninki. Tak jak latem, podobnie i teraz przyjeżdżają do Niego ludzie potrzebujący pomocy. Nikomu nie odmawia porady, wsparcia i przekazania części własnej mocy na uruchomienie ich systemu obronnego. Moc tą przekazuje w seansach osobistych w swoim Gabinecie HUNA w Okunince, a także w rozmowach i kontaktach telefonicznych. Często pacjenci z za oceanu szukają wsparcia u Pana Mieczysława. Przez swoje wyjazdy do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej na targi i prezentacje medycyny naturalnej, dał się tam poznać miejscowej Polonii jako uzdrowiciel i egzorcysta bardzo skuteczny. Fama jaka rozniosła się po społeczności Polonii Chicagowskiej przysparza mu obecnie pacjentów uzdrawianych w seansach przez telefon. Mimo dużego zaangażowania się w procesy uzdrawiania w seansach osobistych, kontaktów telefonicznych jak na razie nie brakuje. Przeplatają się w nich prośby o pomoc w powrocie do zdrowia z podziękowaniami za uzdrowienie lub pozbycie się dolegliwości.